środa, 16 czerwca 2010

Wybory 2010: trzeci spot - dwie wersje, bo ...

Wybory zbliżają się wielkimi krokami. Kampania trochę się zaostrzyła - niektórzy komentatorzy polityczni twierdzą nawet, że ostatni tydzień kampanii to sięgnięcie po czarny PR (przez sztab PO).
Czarnego PR-u nie brakuje w sieci - na ile żarty powstają oddolnie, na ile są odgórnie sterowane: trudno powiedzieć. My opowiemy dziś dwie historie.

Historia numer 1: trzeci spot Komorowskiego
Dziś premiera trzeciego spotu wyborczego kandydata Platformy. Jest chyba najlepszy, z emitowanych do tej pory. Może dlatego, że sam kandydat pojawia się dopiero w końcówce? Może dlatego, że budowane są pozytywne emocje i brak jest nachalnej propagandy?
Jakby nie było, niewiele czasu trzeba, by znaleźć w sieci drugą wersję trzeciego spotu - jak łatwo się domyśleć, parodię oryginalnej. Nas nie tyle zszokowała druga wersja trzeciego spotu, ile ... miejsce, gdzie ją znaleźliśmy!
Porównajcie stronę numer 1 ze stroną numer 2!

















Historia numer 2: spontaniczne (?) filmiki zwolenników
W Internecie huczy dziś od dociekań czy filmiki na stronie POLSKA jest najważniejsza , stworzonej dla zwolenników Jarosława Kaczyńskiego, są spontaniczne (tak, jak w założeniu), czy kręcone na zamówienie. O ile argument, że ludzie zawsze mówią do tego samego mikrofonu jest słaby (sami widzieliśmy, jak podczas touru busa Kaczyńskiego kręcono wywiady z przypadkowymi ludźmi na Rynku), o tyle argument z tym samym tłem jest trafny. Czy sztab PiS zrobił aż taką gafę??? Jak tak, to całą - dobrze pomyślaną akcję - szlag trafił.
Spontaniczności wyborcom Kaczyńskiego jednak nie brakuje - kilka dni temu natrafiliśmy w sieci na "planetę sympatyków Jarka". Pomysł fajny - podobną inicjatywę podczas wyborów prezydenckich miała we Francji Segolene Royal. JarkoSfera - bo tak się nazywa owa planeta blogów - nie tylko gromadzi w jednym miejscu blogi pisane przez zwolenników tego kandydata, ale próbuje zebrać, skoordynować inne działania "pro Jarosław". Może trochę amatorsko, ale trudno zarzucić brak spontaniczności :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz