Z ostatniej chwili!
Grzegorz Napieralski, lider SLD, apeluje do wszystkich partii, by pomogły w przewartościowaniu polskiej polityki.
Jak tego dokonać?
Zrezygnować z wystawiania własnych - tzn. partyjnych - kandydatów, a w ramach ogólnego porozumienia zgłosić jednego, ponadpartyjnego kandydata.
Czy to oznacza, że nie będzie wyborów??
poniedziałek, 19 kwietnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
To oznacza, że SLD powinno zmienić kierownika.
OdpowiedzUsuńMy się jeszcze zastanawiamy, czy może on chce coś ugrać, wysondować. Wątpimy, żeby nagle Napieralski uwierzył, że w Polsce to już tylko Nelson Mandela może pomóc :-)
OdpowiedzUsuń